Kartki z dziejów miasta

31.10.200809:29

Na co jak na co, ale na nadmiar pamiątek z dziejów miasta, Ostrów nie może narzekać. Złożyło się na to między innymi jej położenie na skrzyżowaniu ważnych szlaków komunikacyjnych, które wystawiło ją na przemarsze obcych wojsk i zwyczajowe, rzec można, w takich okolicznościach, grabieże i pożary.

Wśród odzyskanych dokumentów znalazł się także jeden z podpisem burmistrza Ludwika Mieczkowskiego

Jeśli doda się do tego przeniesienie miejskich zasobów archiwalnych do Pułtuska i innych scentralizowanych archiwów, nie powinno dziwić, że na miejscu nie ma podstawowych dokumentów, nawet z niezbyt odległych dziejów miasta. W tej sytuacji prawdziwym darem niebios okazała się informacja prof. Adama Dobrońskiego, że u jednego z białostockich kolekcjonerów staroci znajduje się pokaźny zbiór dokumentów dotyczących Ostrowi. – Takiej okazji nie mogliśmy nie wykorzystać i odwiedziliśmy białostockiego zbieracza – mówi naczelnik wydziału promocji Brygida Mościcka. - Wśród kilkuset posiadanych przez niego dokumentów były między innymi pisane cyrylicą akta sądowe z połowy XIX wieku, dokumenty niemieckie z okresu I wojny światowej, z dwudziestolecia międzywojennego i pewna ilość z ostatniej wojny. W rezultacie zakupiliśmy je w całości. Co najważniejsze, dokumenty zachowały się w doskonałym stanie i to zarówno sam papier, pismo, pieczęcie i znaczki skarbowe. Wiele z nich dotyczy ostrowskiego Banku Ludowego (obecnie Bank Spółdzielczy), który w tym roku obchodził 110-lecie istnienia. – Jest to moim zdaniem wielkie wydarzenie, zwłaszcza że wkrótce będziemy obchodzili 90 rocznicę odzyskania niepodległości, a wśród odzyskanych dokumentów znajduje się także jeden z oryginalnym podpisem burmistrza Mieczkowskiego, który odegrał znacząca rolę w listopadzie 1918 roku – mówi Mościcka. Teraz całość odzyskanego zbioru będzie wymagała gruntownego przejrzenia, zarchiwizowania, a wielu wypadkach przekładu na język polski z rosyjskiego i niemieckiego. (AM)