Scena Kotłownia miała okazję porozmawiać z jurorami oraz wystąpić przed kamerami publicznej telewizji, o czym będzie można się przekonać oglądając program 21 grudnia o północy na antenie TVP2. Wówczas też poznamy Laureatów konkursu. Trzymajmy kciuki za „naszych”, wszystko wtedy się wyjaśni, jaki teatr posiadamy w Ostrowi tuż pod naszym nosem.
Wieczór KABARETOWY na Scenie KOTŁOWNIA!!!
Stado Umtata jest najlepszym kabaretem pośród form stadnych. Szermuje dowcipem niebanalnym, ale też nienachalnym. Piszą o nim, iże "z kiełbasą a piwem się nie miesza". Piszą: "Krucha blondynka i przystojny okularnik w ciekawych kostiumach..." Jako też piszą: "...widzowie przyjęli z niekłamanym entuzjazmem...", "...euforia...", "...gorącymi brawami...", "...przewrotność akcji...", ale też - by nie przesłodzić - "...wolę kiełbę...".
Najlepsza zabawa pod słońcem, tego jeszcze nie było, parskniesz śmiechem, a to już niebawem na Scenie KOTŁOWNIA. 21 grudnia 2008 (niedziela) godz. 19.00
Bilety tylko po 10,- zł do kupienia w Biurze Usług Turystycznych FLAMINGO, ul. Kilińskiego 2/9 w Ostrowi Maz.
Ilość biletów na to wydarzenie ograniczona!!!
ZAPRASZAMY wszystkich lubiących dobrą zabawę!
(Dochód z biletów zostanie przeznaczony na rzecz usuwania skutków zalania teatru w wakacje.)
Zapraszamy na stronę
www.otiko.ostrowmaz.com
www.stadoumtata.art.pl
„Ptak”, ale jaki ptak?
Najlepsza komedia zrealizowana przez artystów Sceny Kotłownia, zostanie wznowiona i pokazana ponownie ostrowskiej publiczności w sobotę 20 grudnia o godz. 19.00. To niesamowita komedia, a wręcz parodia lokalnego samorządu. Możemy zobaczyć tutaj pracę burmistrza, sekretarza, radnych i innych związanych z urzędem miasta. Autorem sztuki jest Jerzy Szaniawski, a w reżyserii Rafała Swaczyny nabiera zupełnie innego wymiaru. Z lekkością śmiejemy się z różnych sytuacji z jakich sam burmistrz nie jest wstanie się wykręcić. Brawurowo zagrana rola Burmistrza Miasta przez Łukasza Dudę na długo zostaje w pamięci wszystkich widzów. Oczywiście nie ma tu nikt na celu ośmieszania kogokolwiek, ale sympatycznie się podgląda urzędników, którzy nie potrafią poradzić sobie z najprostszym problemem, jakim jest zbagatelizowanie wypuszczonego na rynku „ptaka” w obecności wielu mieszkańców miasta.
(Scena Kotłownia)