strona główna mapa serwisu kontakt szukaj
Dane teleadresowe Urzędu Miasta
09.02.2012
14:04Anna
URZĄD MIASTA
07-300 Ostrów Mazowiecka
ul. 3 Maja 66
Centrala 29 679 54 50
Tel. sekretariat 29 679 54 55 lub 56
Fax. 29 679 54 22
e-mail: poczta@ostrowmaz.pl
Zmarł Ryszard Morawski ps. „Ryś”
08.04.200914:23
Pogrzeb, w którym udział wzięło bardzo liczne grono znajomych i przyjaciół, odbył się 2 kwietnia na ostrowskim cmentarzu parafialnym.
Ryszard Morawskim był najmłodszym z sześciorga dzieci Franciszka i Heleny Morawskich, rodziny o bogatych patriotycznych tradycjach, której losy podczas II wojny światowej mogłyby posłużyć za scenariusz do pełnego napięcia sensacyjnego dramatu wojennego. Ojciec oraz dwaj najstarsi bracia Henryk i Czesław brali udział w Wojnie Obronnej 1939 r. Po klęsce wrześniowej Henrykowi udało się zbiec z transportu wiozącego polskich oficerów do sowieckiego łagru. Potem działał w ruchu oporu i brał udział w Powstaniu Warszawskim. Czesław przedarł się do Syrii, a następnie w szeregach Brygady Karpackiej walczył pod Tobrukiem, Benghazi i Gazalą, a potem w lotnictwie w Anglii. Reszta rodzeństwa działała w konspiracji. Brat Eugeniusz został aresztowany przez Gestapo w kwietniu 1941 roku wraz z grupą konspiracyjnej młodzieży i wywieziony do Oświęcimia gdzie zginął w wieku 20 lat. Członkiniami ruchu oporu były również siostry: Halina oraz Stanisława, która została wywieziona na przymusowe roboty do Rzeszy. Nic dziwnego, że mając takie wzorce, Ryszard Morawski – przedwojenny harcerz, nie mógł postąpić inaczej niż reszta rodzeństwa. Już jesienią 1939r. pod pseudonimem „Ryś” znalazł się w szeregach ZWZ, a potem Armii Krajowej. Brał udział między innymi w zdobywaniu broni i amunicji z niemieckich magazynów, a latem 1944 roku czynnie uczestniczył w akcji „Burza” jako żołnierz 13 pp AK w oddziale „Tatara”. Po wojnie ukrywał się przed UB na Ziemiach Zachodnich gdzie poznał swoja przyszłą żonę Bronisławę. Po „odwilży” wrócił wraz z nią do rodzinnej Ostrowi i podjął pracę w nadleśnictwie gdzie pracował do emerytury, niejednokrotnie szykanowany za swą przeszłość i przekonania. Wrodzony optymizm i zasady moralne pomogły jednak przezwyciężyć wszelkie przeciwności losu. Podczas stanu wojennego jego dom był prawdziwym azylem i miejscem spotkań członków Solidarności. Tutaj można było usłyszeć słowa otuchy, zapomnieć choćby na chwilę o WRON-ie, SB, a czasem też o… godzinie milicyjnej. To tutaj jako młodzi wówczas ludzie uczyliśmy się słów „Pierwszej Brygady” i innych pieśni patriotycznych, tutaj czytaliśmy nielegalną bibułę, odkrywaliśmy białe plamy historii. I za to dziękujemy Ci poruczniku „Rysiu”.
Ryszard Morawski zmarł po ciężkiej chorobie 30 marca w wieku 84 lat. Za udział w konspiracji odznaczony został przez rząd londyński trzykrotnie Medalem Wojska oraz Krzyżem AK. (Andrzej Mierzwiński)