Pierwszy budynek TBS-u w Ostrowi

08.04.200914:29

Oddany został do użytku pierwszy budynek wzniesiony przez ostrowskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego

i jak zapowiadają władze miasta, z pewnością nie ostatni jaki powstanie w Ostrowi dzięki tej formie budowania. Uroczyste oddanie obiektu przy ulicy Kościuszki miało miejsce 2 kwietnia. Udział w nim wzięły władze miasta z burmistrzem Mieczysławem Szymalskim, przewodniczącym RM Krzysztofem Laską, radnymi miejskimi. Nie szczędzono pochwał pod adresem władz TBS-u, jak również samego obiektu, którego standard wykonania, wyraźnie odbiega (na plus) od dotychczasowych wyobrażeń o budownictwie wielorodzinnym.

Droga do sukcesu nie była jednak usłana różami. Najpierw należało przełamać sceptycyzm do tego rodzaju budownictwa wśród radnych. Wspominał o tym prezes TBS-u Adam Rukat. Obawiano się między innymi, że nie będzie chętnych na mieszkania. Okazało się, że chętni się znaleźli i dzisiaj już mieszkają w tym budynku. – Co więcej, mamy już kolejną listę i następne zgłaszające się osoby – stwierdził prezes Rukat, który przypomniał historię budowy. Miasto wniosło aportem do przedsięwzięcia działkę budowlaną oraz kapitał założycielski w wys. 200 tys. złotych, a następnie dodatkowy wkład wynoszący 250 tys. co wystarczyło aby rozpocząć inwestycję. Innym elementem finansowania była budowa przy ulicy Pocztowej, która dała 665 tys. zł. Partycypacja przyszłych mieszkańców wyniosła 1 250 tys. Ponadto zaciągnięty został kredyt bankowy w BGK w wys. 2 300 tys. zł. Zadłużenie to już zostało pomniejszone o niewykorzystane ok. 250 tys. złotych. Zabiegi o niezbędne fundusze trwały około dwóch lat podczas gdy sama realizacja inwestycji zaledwie 15 miesięcy, chociaż i tutaj nie obyło się bez kłopotów. Unieważnione zostały dwa przetargi gdyż oferenci żądali zbyt wiele. Dopiero trzeci wyłonił wykonawcę w postaci sprawdzonej już na ostrowskim rynku budowlanym firmy ABC z Ostrołęki. Adam Rukat wielokrotnie podkreślał doskonałą współpracę z Mirosławem Tyszką - kierownikiem budowy i solidność wykonawcy. O jakości wykonania mogli zresztą przekonać się sami uczestnicy uroczystości. – To co pokazał dzisiaj TBS, zrobiło ogromne wrażenie. Sprawdzili się, jest to dobra, a przede wszystkim nasza firma. Dlatego też idziemy dalej – powiedział burmistrz Szymalski. Oznacza to udział w zabudowie części terenu między ulicami Duboisa, Kościuszki, Słowackiego i 3 Maja. Na razie nie wiadomo jeszcze czy będzie to budowa w systemie developerskim czy też w ramach budownictwa społecznego na takich samych zasadach jak oddany właśnie obiekt.

Już następnego dnia po oddaniu budynku, pracownicy TBS-u rozpoczęli przeprowadzkę do nowego obiektu. Oprócz bowiem 28 mieszkań (w tym jednego na parterze przystosowanego dla osoby niepełnosprawnej), znalazły się tutaj pomieszczenia biurowe Towarzystwa – 5 pokoi oraz zaplecze sanitarno-socjalne, w sumie około 150 m.kw. Dotychczas 18 pracowników mieściło się na 70 m.kw. wynajmowanych w budynku ZGKiM przy ul. Prusa. Gdy odwiedziliśmy ich tydzień temu, trwało akurat przewożenie mebli i dokumentów, oraz instalacja sieci komputerowej. Do pełnego szczęścia brakowało jedynie podłączenia do Internetu oraz telefonów, ale jak zapewnił prezes Rukat, w najbliższych dniach i ta niedogodność zostanie usunięta. (AM)