„Nie płacz kiedy odjadę…”

16.07.200915:44

Trzech młodych pielgrzymów wyruszyło rowerami do grobu Jana Pawła II w Watykanie

Dziesiątki parafian z ks. proboszczem Markiem Grudą oraz burmistrzem Mieczysławem Szymalskim i przewodniczącym Rady Miasta Krzysztofem Laską pożegnało w niedzielę 12 lipca trzech młodych pielgrzymów, wyruszających rowerami do grobu Jana Pawła II w Watykanie. Pożegnanie odbyło się po porannym nabożeństwie w kościele Opatrzności Bożej, podczas którego wierni modlili się między innymi za bezpieczną i szczęśliwą podróż Darka Andrzejczaka, Piotra Stelmaszczyka i Marcina Bonczyka. Wśród żegnających byli członkowie rodzin, znajomi oraz nauczyciele odważnej trójki, ale nie tylko oni. Także zupełnie obcy ludzie podchodzili do młodych pątników z życzeniami i słowami otuchy. Ksiądz Marek Gruda udzielił im błogosławieństwa na drogę i poświęcił ich oraz rowery. Burmistrz Szymalski zwrócił się do nich z prośbą aby zanieśli do grobu Papieża Polaka przesłanie od wszystkich mieszkańców miasta, że Ostrów zawsze była i pozostaje wierna chrześcijańskim tradycjom oraz nauce Jana Pawła II.

– Życzymy wam abyście podczas pielgrzymki mieli wiele satysfakcji. Mam nadzieję, że po powrocie umocnicie nas tą wielką siłą jaką zawsze umacniał nas nasz wielki rodak Jan Paweł II. Pamiętajcie, że jesteśmy z wami – powiedział burmistrz. - Jest taka włoska piosenka „Nie płacz kiedy odjadę” – zażartował ksiądz Gruda i dodał, że na osłodę dla wszystkich żegnających są ciastka. A jednak to nie wystarczyło. Gdy z głosników zabrzmiała piosenka „W drogę” i młodzi pątnicy dosiedli rowerów, w wielu oczach zabłysły jednak łzy. Szczęśliwej drogi i pamiętajcie, że jesteśmy z wami…  (AM)