Dane teleadresowe Urzędu Miasta

09.02.2012

14:04

Anna

URZĄD MIASTA
07-300 Ostrów Mazowiecka
ul. 3 Maja 66

Centrala 29 679 54 50
Tel. sekretariat 29 679 54 55 lub 56
Fax. 29 679 54 22

e-mail: poczta@ostrowmaz.pl

czytaj więcej »mehr »????? ?????? »

Aktualności

Mord w lesie

12.11.200914:44

11 listopada, to w Ostrowi nie tylko radosne Święto Niepodległości, ale także tragiczna rocznica niemieckiej zbrodni popełnionej na żydowskiej ludności miasta

Rankiem 11 listopada przed uroczystościami z okazji Święta Niepodległości burmistrz Mieczysław Szymalski z małżonką oraz sekretarz miasta Tomasz Skibicki złożyli wiazankę kwiatów i zapalili światełka pamięci w miejscu, w którym 70 lat temu Niemcy zamordowali ponad 500 ostrowskich Żydów. – To byli nasi obywatele, to byli mieszkańcy Ostrowi i naszym moralnym obowiązkiem jest pamiętanie o nich i ich tragedii – powiedział po złożeniu kwiatów Mieczysław Szymalski.
Dzień 11 listopada, to w Ostrowi nie tylko radosne Święto Niepodległości, ale także tragiczna rocznica niemieckiej zbrodni popełnionej na żydowskiej ludności miasta. Licząca przed wojną około 6 tys. osób społeczność żydowska, w pierwszych dniach września powiększyła się jeszcze o uciekinierów z innych miejscowości, między innymi z powiatów makowskiego, wyszkowskiego czy pułtuskiego. Pod koniec października większość z nich została wysiedlona do sowieckiej strefy okupacyjnej. (Przypomnijmy, że po czwartym rozbiorze Polski przez Niemcy i sowiecką Rosję, granica pomiędzy okupacją niemiecką i sowiecką, przebiegała nieopodal granic Ostrowi, między torem kolejowym i Podborzem). Na początku listopada 1939 roku w mieście znajdowało się już tylko około 600 Żydów, głównie kobiet, dzieci i starców. Niemcy nie mieli jednak zamiaru tolerować ich obecności w nadgranicznej miejscowości i rozwiązali ostrowską „kwestię żydowską” w sposób wyjątkowo drastyczny i obłudny. 9 listopada w zamieszkanym przez Żydów, ciasno zabudowanym kwartale miasta pomiędzy obecnymi ulicami Mieczkowskiego, Partyzantów, Duboisa i 3 Maja, wybuchł pożar. Niemcy (którzy sami go wzniecili) początkowo nie pozwolili na akcję gaśniczą. Straż pożarna wkroczyła dopiero wtedy gdy rozprzestrzeniający się szybko ogień zagroził sąsiednim ulicom. Niemieckie władze okupacyjne cynicznie oskarżyły wówczas Żydów, że to oni podpalili miasto. Następnego dnia rozpoczęły się aresztowania. Na placu przed ratuszem zgromadzono ponad 500 osób, które przesiedziały tam do następnego dnia bez jedzenia, wody i dostępu do sanitariatów. Pilnujący ich Niemcy urządzili sobie z nieszczęśników odrażającą rozrywkę. Kazali im mianowicie śpiewać wymyśloną przez siebie piosenkę: „Śmigły-Rydz nie robił nic, a Hitler złoty nauczy nas roboty”. Rankiem 11 listopada kilkusetosobowa kolumna, wśród płaczu, lamentów i wrzasków eskorty, ruszyła ulicą Warszawską w stronę lasu. Wkrótce z okolic dzisiejszej stacji paliw dobiegły odgłosy serii z karabinów maszynowych. Zamordowanych zakopano w przygotowanych wcześniej dołach. W roku 1943, po klęskach pod Stalingradem i Kurskiem, Niemcy przystąpili do zacierania śladów zbrodni. Szczątki rozstrzelanych wykopano, przewieziono do obozu w Treblince i tam spalono. W miejscu egzekucji znajduje się dzisiaj, wpomniana już tablica pamiątkowa, przypominająca o pierwszej masowej niemieckiej zbrodni w Ostrowi Mazowieckiej, podczas II wojny światowej. (Andrzej Mierzwiński)