Kręgielnia na ukończeniu

22.01.201012:02

Dobiegają końca prace wykończeniowe przy kręgielni w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji.

Dobiegają końca prace wykończeniowe przy kręgielni w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji. Zmontowano całkowicie dwa tory (włączane przy pomocy kart magnetycznych), po których już niedługo, z charakterystycznym odgłosem potoczą się kule. Zakończono także montaż serca kręgielni, czyli maszynowni, z dwoma sporymi urządzeniami, które będą ustawiały kręgle oraz obliczały zdobyte punkty, wyświetlane następnie na monitorach umieszczonych nad torami. Naturalnie są już zainstalowane i gotowe programy sterujące wszystkimi tymi urządzeniami i aparaturą. Montaż i wyposażenie wykonała firma Gemax z Dolnego Śląska, która ma na swoim koncie budowę kilkuset takich obiektów, zarówno w kraju, jak i za granicą. Pozostało jeszcze tylko ułożenie specjalnej wykładziny w pozostałej części pomieszczenia wzdłuż torów oraz terakoty w miejscu, w którym w przyszłości będzie się znajdował barek.
Z innych prac wykonano ponadto podwieszany sufit oraz instalację wentylacyjną całego pomieszczenia, a także jego oświetlenie. To ostatnie stanowi część (i to dość istotną) wystroju kręgielni. Pomieszczenie jest bowiem oświetlone światłem ultrafioletowym, które sprawia że wielobarwne, fluorescencyjne wzory na wykładzinie podłogowej zaczynają świecić własnym światłem. Wygląda to naprawdę efektownie. Dodatkowymi elementami dekoracyjnymi będą malowidła ścienne z motywami sportowymi, które do końca tego tygodnia powinny zostać ukończone. Na razie malowidła są jeszcze w fazie szkiców, ale rzut oka na projekty daje wyobrażenie jak to wszystko będzie wyglądało docelowo na ścianach ostrowskiej kręgielni. Jak się dowiedzieliśmy, ich autor zaczynał niegdyś od graffiti na murach, a następnie uczynił z tego młodzieńczego hobby źródło dochodu, projektując i wykonując wystroje obiektów sportowych.
Na użytkowników oczekują także siedziska i stoliki, przy których gracze będą oczekiwali na swoją kolejkę. Należy jeszcze koniecznie dodać, że zakupiono także specjalne obuwie i jednorazowe higieniczne skarpetki dla przyszłych użytkowników obiektu. Na razie wszystkie urządzenia są jeszcze przykryte folią chroniącą przed kurzem oraz farbą, ale w piątek nastąpi odbiór techniczny i tak na dobrą sprawę, za dwa tygodnie sama kręgielnia mogłaby już ruszyć. Sprawą otwartą jest natomiast wyposażenie reszty pomieszczenia, czyli wspomniany wcześniej barek, dwa stoły bilardowe oraz jeden z piłkarzykami. Na to potrzebne będą jednak dodatkowe środki, a te znajdują się w gestii Rady Miasta. A skoro już mówimy o pieniądzach, to z pewnością Czytelników zainteresuje ile będzie kosztowało korzystanie z kręgielni. Jak twierdzi dyrektor MOSiR-u Leszek Mościcki, opłaty będą zbliżone do tych z Zambrowa i Wyszkowa, gdzie godzina korzystania z jednego toru przez kilku graczy kosztowała w ub. roku 40 złotych. Przy sześciu lub ośmiu osobach (maksymalnie), wyniesie to 5-7 złotych na głowę.