Dane teleadresowe Urzędu Miasta

09.02.2012

14:04

Anna

URZĄD MIASTA
07-300 Ostrów Mazowiecka
ul. 3 Maja 66

Centrala 29 679 54 50
Tel. sekretariat 29 679 54 55 lub 56
Fax. 29 679 54 22

e-mail: poczta@ostrowmaz.pl

czytaj więcej »mehr »????? ?????? »

Aktualności

Scena Kotłownia zaprasza

06.05.201015:27

9 maja o godz. 19.00 Scena Kotłownia dopisze do spisu granych spektakli kolejny tytuł, „Ulewę” Jerzego Krzysztonia

Nadchodzi „Ulewa”

9 maja o godz. 19.00 Scena Kotłownia dopisze do spisu granych spektakli kolejny tytuł, „Ulewę” Jerzego Krzysztonia. To krótka jednoaktówka przeznaczona głównie na pokazy festiwalowe. Scena Kotłownia ostatnio przyzwyczaiła nas do większych realizacji jak: „Poobiednie igraszki”, „Nihil Obstat”, czy „Czego nie widać”.
Tym razem teatr chcę zrealizować coś bardziej alternatywnego. Realizowana w najbliższym czasie premiera to powrót do początków istnienia teatru. Pierwsze grane sztuki trwały około 20 minut, a na scenie oprócz aktorów znajdowało się zaledwie kilka rekwizytów. Jednoaktówki mają swój charakterystyczny, niepowtarzalny klimat, wystarczy zobaczyć spektakle „Na wyspie”, czy „Bitwę na szczycie”.
„Ulewa” to słuchowisko radiowe zaadoptowane przez Rafała Swaczynę na potrzeby sceniczne. W tym spektaklu nie mamy co liczyć na jakąkolwiek scenografię, z założenia spektakl ma być oszczędny i surowy. Podstawą sztuki będzie gra aktorska, która ma nam podświadomie tworzyć cały obraz sceniczny. „Ulewa” to kłótnia dwóch postaci, jedna nie chce ustąpić miejsca drugiej pod symbolicznym daszkiem. Spektakl ukazuje słabe strony charakteru Polaków, ośmiesza naszą mentalność i przyzwyczajenia. Postacie rozważają istniejący system socjalistyczny i kapitalistyczny, analizuje je i wykorzystuje do swojego konfliktu. Na scenie zobaczymy dwie doświadczone aktorki Sceny Kotłownia, Alicję Bauer oraz Dorotę Herman, które mogliśmy oglądać we wcześniejszych realizacjach teatru, „Poobiednich igraszkach, „Czego nie widać”, „Ptaku” czy „Bolero” (ten ostatni będzie grany 30.05.2010).
Premiera to czas szczególny dla teatru. Rafał Swaczyna podkreśla, że to jest święto dla całej grupy, kiedy nowy spektakl wchodzi do repertuaru. Wszyscy czekają na coś nowego, a kiedy nadchodzi premiera, zaczyna się cała magia teatru, a przede wszystkim trema.
„Ulewa” to już dziewiętnasta premiera Sceny Kotłownia, na którą został zaproszony gość z Warszawy, Lech Śliwonik, Dziekan wydziału Wiedzy o Teatrze Akademii Teatralnej w Warszawie oraz były rektor tej prestiżowej uczelni artystycznej.
Dla osób, którzy nie będą mogli wejść na premierę, teatr proponuje kolejny termin , 23 maja 2010 o godz. 19.00.

 

REPERTUAR NA MAJ

 


"Scena Kotłownia" zdobyła pierwszą Nagrodę na Ogólnopolskim Festiwalu Teatralnym "Mikstura" w Białymstoku. Teatr pierwszy raz wystąpił w tym mieście i pierwszy raz pojechał na wschód od Ostrowi.
Jurorzy zaproszeni do komisji festiwalowej stwierdzili, że na spektakl "Poobiednie igraszki" Sceny Kotłownia powinno się sprzedawać bilety. Profesjonalizm w każdym ruchu, grze aktorów oraz całej oprawie sztuki ustawiły "Kotłownię" wysoko na liście laureatów. Rafał Swaczyna otrzymał gratulacje za doprowadzenie grupy do tak wysokiego poziomu i pracę z młodzieżą zarażając ich "bakcylem teatru"."Poobiednie igraszki” grupy Scena Kotłownia z Ostrowi Mazowieckiej i spektakl "Zapach” Teatru Preventorium z Będzina to najlepsze przedstawienia tegorocznej Mikstury. Druga nagroda przypadła Teatrowi Prestidigitator z XI Liceum Ogólnokształcącego w Białymstoku za taneczno-teatralne przedstawienie "odyseja.szkice”. Ta grupa otrzymała także nagrodę publiczności. Trzecie miejsce zajął teatr Administartorium z Wyższej Szkoły Administracji Publicznej w Białymstoku za spektakl "A+B=Rh-.” Jury wyróżniło także dwie aktorki: Karolinę Kuklińską z Teatru wagantów z Liceum Ogólnokształcącego w Sztabinie i Annę Biernacką z grupy Teatr Boczny z Częstochowy. - Obrady nie były zbyt burzliwe i w naszej ocenie byliśmy raczej jednogłośni - mówi Jan Jakub Należyty, który zasiadł w jury. - Poziom był bardzo zróżnicowany. Zespoły wypadły bardzo dobrze lub wręcz fatalnie. (Scena Kotłownia)