Pamięć o żołnierzach z roku 1920

05.08.201013:33

4 sierpnia przy grobie bohaterów sprzed 90 lat stanęła warta honorowa w historycznych mundurach, złożono wiązankę kwiatów i zapalono znicz

Wkrótce cała Polska będzie obchodziła 90. rocznicę bitwy warszawskiej, którą lord d’Abernon nazwał niegdyś jedną z osiemnastu najważniejszych bitew świata. Marszałek Piłsudski i jego żołnierze sprawili wówczas bolszewikom tak potężne lanie, że popamiętali je przez ruski miesiąc. Bohaterstwo i ofiara polskiego żołnierza obroniły nie tylko naszą młodą, niespełna dwuletnią niepodległość, ale jak chcą niektórzy, prawdopodobnie osłoniły też zachodnią Europę przed zalewem bolszewizmu. Wojna polsko-bolszewicka to jednak nie tylko warszawska wiktoria i mistrzowskie uderzenie znad Wieprza, które rozproszyło i zniszczyło ponad stutysięczną armię Tuchaczewskiego, ale także setki mniej znanych bitew i potyczek, o których nie zawsze pamiętamy. Jedną z nich był bój pod Ostrowią Mazowiecką stoczony 4 sierpnia 1920 roku przez wycofujące się z kierunku Zambrowa wojska gen. Lucjana Żeligowskiego. Na ich drodze była Ostrów zajęta dzień wcześniej przez bolszewickie oddziały. Żołnierze polscy brawurowym atakiem przebili się przez tę zaporę i otworzyli sobie wolną drogę do Warszawy. Na podostrowskich polach i na ulicach miasta pozostało jednak 51 poległych, których po ustaniu działań wojennych pogrzebano na ostrowskim cmentarzu parafialnym.
 

W rocznicę tamtych wydarzeń, 4 sierpnia przy ich grobie stanęła warta honorowa w historycznych mundurach, a burmistrz Mieczysław Szymalski, przewodniczący Rady Miasta Krzysztof Laska, zastępca burmistrza Jerzy Pawluczuk oraz sekretarz miasta Tomasz Skibicki złożyli na mogile wiązankę kwiatów i zapalili znicz jako znak pamięci i wdzięczności dla bezimiennych bohaterów sprzed 90 lat. AM