Dane teleadresowe Urzędu Miasta

09.02.2012

14:04

Anna

URZĄD MIASTA
07-300 Ostrów Mazowiecka
ul. 3 Maja 66

Centrala 29 679 54 50
Tel. sekretariat 29 679 54 55 lub 56
Fax. 29 679 54 22

e-mail: poczta@ostrowmaz.pl

czytaj więcej »mehr »????? ?????? »

Aktualności

Przedwyborczy asfalt?

04.11.201010:36

Na ostrowskich ulicach trwają intensywne prace drogowe, układane są nowe dywaniki asfaltowe zamiast dotychczasowego łatania dziur.

Druga połowa października, na ostrowskich ulicach trwają intensywne prace drogowe. Układane są nowe dywaniki asfaltowe zamiast dotychczasowego łatania dziur. O rozmowę w tej sprawie poprosiliśmy burmistrza miasta Mieczysława Szymalskiego.

– Taką technologią, zamiast przysłowiowego łatania dziur, będziemy teraz naprawiali te ulice, na których są duże ubytki i uszkodzenia nawierzchni. Wbrew pozorom będzie to tańsze niż ustawiczne zatykanie dziur w asfalcie. Teraz wykonaliśmy takie dywaniki na ulicach Sikorskiego, Jagiellońskiej, Lubiejewskiej, na odcinkach Piłata, Prusa i Okrzei, tam gdzie ubytki nawierzchni były największe. W sumie koszt tych nowych nawierzchni wyniósł około pół miliona złotych.
KW – Dlaczego czekaliście z tym na ostatnią chwilę?
M.Sz. - Ten pomysł nie powstał w ostatnich dniach. Był ona planowany znacznie wcześniej. Wykonawca miał wejść w okresie letnim, ale z firmami, które kładą nawierzchnie asfaltowe jest ogromny problem (między innymi dlatego ulica Broniewskiego była wykonywana przez trzy lata). W tej branży nie ma tak dużej konkurencji jaka istnieje w przypadku nawierzchni z kostki brukowej i wykonawcy nie biją się o zlecenia, zwłaszcza tak małe. Tutaj w roli proszącego jest zleceniodawca. Firmy te mają zlecenia dużo większe, po 15, 20 kilomwtrów dróg np. powiatowych lub wojewódzkich, a u nas w mieście są krótkie, kilkudziesięciometrowe odcinki.
KW – Niektórzy twierdzą, że jest to akcja pod wybory.
M.Sz. – Te roboty były planowane, a nie, jak ktoś tam sobie wymyślił, pod wybory. W ogóle dziwi mnie taki zarzut. Gdybyśmy nic nie robili, byłyby pretensje, że nic się nie dzieje, jak robimy, to pada zarzut, że jest to pod wybory. Te prace były w planie, a przetarg był rozstrzygnięty już 8 sierpnia. Wykonawca nie spieszył się jednak z rozpoczęciem prac, bo prawdopodobnie miał inne, bardziej intratne zlecenia i dopiero jak postraszyliśmy go karami, wszedł z tymi robotami do nas. On miał to wykonać w okresie gdy było ciepło. Teraz jest już jesień i tylko dzięki bardzo ładnej pogodzie można te prace wykonywać. Gdyby było zimno czy padał deszcz, z pewnością byśmy tego asfaltu nie kładli. A wybory? Wystarczy zajrzeć do budżetu miasta, aby stwierdzić, że to wszystko było zaplanowane i jest konsekwentnie realizowane. Przecież my drogi budujemy i to intensywnie, od ośmiu lat! W tym czasie w mieście powstało blisko 25 km nowych ulic, z czego około 13 km wybudowaliśmy podczas ostatniej kadencji. Proszę tylko popatrzeć na dane liczbowe. Ile przeznaczono na inwestycje drogowe w roku 2002 kiedy dostaliśmy do realizacji budżet przygotowany jeszcze przez poprzednią Radę, a ile wydajemy teraz. To są rzeczy nieporównywalne. Dziwi mnie więc, że ci wieczni krytycy tego nie zauważyli.
 

KW – Chyba solą w oku władz miasta jest stan ulic Grota-Roweckiegi i Lubiejewskiej?
M.Sz. – Nie wszyscy mieszkańcy o tym wiedzą, ale jest to droga wojewódzka, która ma swojego zarządcę. Wielokrotnie przez ostatnie lata występowałem do Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich aby wyremontowali odcinek ulicy 3 Maja od Duboisa do Banku Spółdzielczego, ulicę Grota-Roweckiego i ulicę Lubiejewską do granic miasta. Mimo wielu rozmów i osobistych spotkań z kolejnymi dyrektorami i ich przyrzeczeń, urzędujący w Czerwinie zarządca tego odcinka drogi wojewódzkiej, całkowicie je lekceważył. Z nim nie ma żadnej współpracy i to zarówno jeśli chodzi o same drogi jak i o infrastrukturę drogową. Jego przełożeni zmieniali się bardzo często, a on trwa nadal.
KW – Może warto byłoby zaproponować wybudowanie tam chodnika nawet za własne, miejskie pieniądze?
M.Sz. – Ależ myśmy już dawno chcieli tak zrobić, tylko on nie chciał nawet o tym słyszeć. To jest jego droga i nikogo tam nie wpuści. Doskonałym przykładem może być kawałek chodnika przy SP Nr 2 na ul. Grota-Roweckiego, który budowaliśmy przed oddaniem pomnika Jana Pawła II i to właśnie na własny koszt. Przyjechał wtedy pan z Czerwina, żądał abyśmy zaprzestali prac, groził nawet prokuratorem. Aby dokończyć taki malutki odcinek, musieliśmy interweniować aż u jego zwierzchników. A jest to przecież jedna z najgorszych ulic w mieście. Tam droga tak się zapadła, że tylko patrzeć jak powypadają krawężniki. One nie są już zagłębione w grunt, ale sterczą na wierzchu Ubolewam nad tym, ale to nie miasto niestety jest zarządcą tej drogi i nie możemy tam nic zrobić. Zupełnie inaczej układa się natomiast współpraca z zarządcą drugiego odcinka drogi wojewódzkiej tzn. ulicy Duboisa i Małkińskiej. Ale wróćmy jeszcze do Grota-Roweckiego i Lubiejewskiej. Teraz mieliśmy Święto Zmarłych, mnóstwo osób odwiedzało groby swoich bliskich na naszym cmentarzu i aż prosiło się, aby chodniki na tych dwóch ulicach miały nową nawierzchnię. Tym bardziej, że przy ul. Grota-Roweckiego mieści się jeszcze szkoła i jest to bardzo uczęszczana ulica. Wybudowanie takiego kawałka chodnika, to przecież nie jest wielka kwota. My sami byśmy to zrobili i to dawno. I my to zrobimy! Rozmawiałem już z nowym dyrektorem MZDW i on widzi możliwość współpracy w tym zakresie.

 

O wspomnianych możliwościach my również rozmawialiśmy ze Zbigniewem Ostrowskim, p.o. dyrektora MZDW.


KW - Jak Pan widzi szansę na poprawę sytuacji na ulicach Grota-Roweckiego i Lubiejewskiej?
Zbigniew Ostrowski - Ulice te są w ciągu drogi wojewódzkiej 627 i odcinek ten jest na etapie ewentualnego podjęcia decyzji o opracowaniu dokumentacji. Jej koszt wynosi około 2 mln złotych. Bez dokumentacji tej drogi nie przebudujemy z uwagi na infrastrukturę i gęstą zabudowę. Już dwa lata temu podjęliśmy decyzję o wprowadzeniu tego tematu do naszych planów. Niestety sytuacja w woj. mazowieckim, a zwłaszcza wysokie „janosikowe” spowodowały, że musieliśmy od tych projektów odstąpić. Liczymy na to, że poszczególne gminy, burmistrzowie, wójtowie włączą się we wspólne działania. Wejście z własnymi środkami znacznie przyspieszy wprowadzenie tego zadania do przetargu i przybliży jego realizację.
KW - Jaka kwota już by Was satysfakcjonowała, bo z pewnością 2 mln nie wchodzi w rachubę?
Z .O - Trudno mi ocenić, bo jesteśmy na etapie budowania planu finansowego na rok 2011. Chcielibyśmy zorientować się, czy w ogóle jest jakaś możliwości zawarcia takiego porozumienia, żeby burmistrz mógł zadeklarować się z jakąś kwotą. Powiem szczerze, że mamy pomoc finansową z różnych samorządów na poziomie i miliona złotych i 500 tysięcy. Są to kwoty proporcjonalne do wartości całej dokumentacji. Minimum to 20% udziału, czyli jakieś 400-500 tys. złotych.
KW – Ale to potrwa jeszcze kilka lat. Burmistrz wielokrotnie zwracał się o administrowanie przez miasto tymi ulicami. Byłoby to chyba lepsze niż taka sytuacja jak obecnie?
Z.O. - Może nie do końca. My moglibyśmy przekazać tę drogę tylko wówczas gdybyśmy wybudowali w ciągu drogi 627 nową obwodnicę. Wtedy z mocy prawa przekazalibyśmy tę drogę do samorządu, tak jak to ma miejsce z ulicą Różańską i odcinkiem 3 Maja do ul. Duboisa. Natomiast jeżeli burmistrz chciałby włączyć się w administrowanie, to ja nie widzę przeszkód.
KW - A sprawa budowy chodników przy ulicach Grota-Roweckiego i Lubiejewskiej?
Z.O. - Budowa chodników może być realizowana w ramach porozumienia. Takie porozumienie możemy zawrzeć. Jest już gotowy pas, przekażemy galanterię brukową, a miasto może ją wbudować. Jeżeli nawet jest to nasza droga, my kupimy płytki, krawężniki, a burmistrz to wbuduje.
KW - Jak ocenia Pan, jako fachowiec, inwestycje drogowe na terenie miasta?
Z.O. - Ja myślę, że rzeczywiście nastąpiła tutaj poprawa, co bardzo precyzyjnie widać. Z całym szacunkiem, z całą odpowiedzialnością muszę przyznać, że widzę tutaj tę wyraźną zmianę na lepsze w infrastrukturze drogowej.

Jest to całkowicie inny język, niż ten dotychczasowy, kiedy na wszystkie propozycje współpracy i współzarządzania odcinkiem drogi wojewódzkiej (ul. 3 Maja, Grota-Roweckiego i Lubiejewska) znajdującym się w administracji rejonu w Czerwinie, Ostrów słyszała stanowcze NIE. Może teraz coś się zmieni? Ale, jak wspomniał burmistrz Szymalski, dotychczas w MZDW zmieniali się głównie dyrektorzy, a szef rejonu w Czerwinie nadal sprawia wrażenie nienaruszalnego. (KW)


Dwa łyki statystyki:


W Ostrowi jest ponad 111 km dróg miejskich, z czego ok. 63,5 km ma nawierzchnię bitumiczną lub z kostki, z których blisko 25 km zostało wybudowanych w latach 2002-2010.



Nakłady na inwestycje drogowe:


2002 - 523 406,- (budżet przygotowany przez poprzednią Radę Miasta)
2003 – 1.101 913,-
2004 – 3.217 974,-
2005 – 1.932 405,-
2006 – 2.304 215,-
2007 – 2.549 704,73
2008 – 2.995 386,14
2009 – 3.771 233,88
2010 - 3.137 472,-

 

Materiał ukazał się na łamach Kuriera Wyszkowskiego, nr 41, z dnia 3 listopada 2010 r.