W dniu 12 czerwca 2012 r. w ratuszu miejskim odbyła się konferencja prasowa Przewodniczącej Rady Miasta Hanny Zofii Sasinowskiej. Było to pierwsze w historii spotkanie z mediami przewodniczącego rady.

Poinformowała, że od 3 miesięcy, jak wiadomo,  Rada Miasta działa w niepełnym składzie i jest to niepokojąca sytuacja. Grupa 6- ściu radnych, odwołując Wiceprzewodniczącą Rady Miasta Marię Bębenek, nie zgłosiła swojej kandydatury. Przewodnicząca usiłowała przez trzy kolejne sesje rady wprowadzić do porządku obrad wybór wiceprzewodniczącego rady, ale niestety większością głosów został on odrzucony. Statut miasta w § 18 mówi, że rada na swojej najbliższej sesji dokona (jest to dyrektywa) wyboru na wakujące stanowisko. W dniu 6 czerwca 2012 r. odbyła się XX sesja, która jeszcze trwa, na wniosek Burmistrza Miasta Władysława Krzyżanowskiego. Uchwała ta po raz kolejny nie została podjęta i niewyłonienie wiceprzewodniczącego rady koliduje ze statutem miasta, uchwalonym w 2004 r. Statut jest niestety nieaktualny i nieprecyzyjny, dlatego też jest konieczność nowego statutu miasta i nowego regulaminu obrad rady. Powstaje pytanie czy w bałaganie łatwiej się pracuje, czy niesprecyzowane paragrafy statutu pozwalają na manewrowanie prawem, a nieprawem? 

Poinformowała, że 29 maja 2012 r. wpłynął wniosek 6 –ściu radnych o zwołanie sesji nadzwyczajnej - trzy osoby były podpisane prawidłowo, a trzy nieczytelnie i z tego względu wniosek ten jest formalnie nieprawidłowy. Dotyczył on odwołania przewodniczącej rady miasta w związku z § 17 pkt 7 statutu miasta, który mówi, że przewodniczący obrad czuwa nad zapewnieniem warunków niezbędnych do wykonywania przez radnych mandatów i czuwa nad porządkiem obrad. Z uwagi na niepoprawność wniosku nie było możliwości zwołania takiej sesji. 

Na sesji w dniu 6 czerwca ogłosiłam przerwę z prośbą o zastanowienie się przez kluby radnych o wyłonienie kandydatury na wiceprzewodniczącego i po przerwie klub PIS postanowił, że nie podejmie na tej sesji takiej decyzji, natomiast pozostałe kluby  i pozostali radni nie zgłosili kandydata. Moim obowiązkiem jest czuwanie nad sprawnym przebiegiem obrad, aby proces uchwałodawczy nie był zagrożony, ten przypadek sprawił, że zostało zagrożone dalsze merytoryczne prowadzenie działalności uchwałodawczej, a zatem w myśl § 29 pkt 2 statutu miasta na wniosek przewodniczącego obrad bądź radnego może postanowić o przerwaniu sesji i kontynuowaniu obrad w innym wyznaczonym terminie na kolejnym posiedzeniu tej samej sesji. Wytłumaczyła, że w tym wypadku reprezentowała radę i jest odpowiedzialna za prawidłowe prowadzenie obrad. Brak jest precyzyjności w tym przepisie. Radni wyszli z sali, a potem „… zaczęły się dość nieprzyjemne pod moim adresem uwagi, powiedziałabym nawet obelgi” - powiedziała przewodnicząca. Uważa, że taka przerwa pozwoli się uspokoić i wyciszyć niepotrzebne emocje i wtedy będzie można przystąpić do merytorycznej pracy Rady Miasta.

Następnie oznajmiła, że grupa 6 – radnych  wnioskuje o dołączenie do porządku obrad na najbliższej sesji rady miasta następujących uchwał:

- w sprawie ustalenia regulaminu głosowań tajnych Rady Miasta

- odwołanie i powołanie przewodniczącego Rady Miasta

- powołanie wiceprzewodniczącego Rady Miasta

- zmiany składów osobowych komisji stałych Rady Miasta

- odwołanie radnego Krzysztofa Łukaszewskiego  z funkcji Przewodniczącego Komisji  Oświaty, Kultury, Kultury Fizycznej, Zdrowia i Spraw Socjalnych oraz Porządku Publicznego

- odwołanie radnego Edwarda Zalewskiego z funkcji Przewodniczącego Komisji Planowania Przestrzennego, Budownictwa i Gospodarki Gruntami

- odwołanie radnego Edwarda Witolda Podbielskiego z funkcji Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej

- powołania przewodniczących 3- ech w/w komisji.

Przewodnicząca zadała pytanie _ „Co dalej będzie?” - jednocześnie odpowiadając, że ma nadzieję, że na spotkaniu z wiceprzewodniczącym i przewodniczącymi komisji stałych uda się na to pytanie odpowiedzieć, ponieważ sytuacja jest niepokojąca i jest robiona „wielka polityka w niewielkim mieście”. Jest wiele do zrobienia w mieście, czas na pracę merytoryczną – mówiła. Stwierdziła również, że 1 rok i 5 miesięcy to za mało czasu, aby oceniać burmistrza i radę zaznaczając, że bierze udział w każdej komisji, jak również burmistrz miasta uczestniczy w komisjach i odpowiada na wszystkie postawione pytania. Oznajmiła, że nie zgadza się z zarzutami 6-ściu radnych i reprezentuje mieszkańców całej Ostrowi najlepiej jak potrafi, reprezentuje radnych z godnością i z ogromnym szacunkiem. To powinno być miejsce wyjątkowe, powinny zapadać decyzje przemyślane – mówiła o sesjach Rady Miasta.

Przekazała również, że otrzymała informację z Prokuratury Rejonowej z Pułtuska nadzorującej śledztwo w sprawie radnego Mateusz Lendzioszek podejrzanego o udzielanie korzyści majątkowej za głosowanie w wyborach samorządowych do Rady Miasta Ostrów Mazowiecka na Mateusza Lendzioszek, o skierowaniu w dniu 31 maja 2012 r. aktu oskarżenia w tej sprawie do Sadu Rejonowego w Ostrowi Mazowieckiej.

Na zakończenie Przewodnicząca H. Sasinowska odpowiedziała na pytania dziennikarzy. Potwierdziła, że swoją wypowiedź dotyczącą przerwania sesji konsultowała z prawnikami. Na pytania dotyczące współpracy burmistrza i rady miasta oznajmiła, że burmistrz to wielki człowiek, wielkiego umysłu i nie jest rozumiany przez wielu radnych, szczególnie na sesjach, racjonalnie wydaje środki finansowe i zrobił tylko dobrze rzeczy dla miasta, wyrażając nadzieję, że ta walka w ostrowskim samorządzie już niedługo się skończy. „Czas to najlepsze lekarstwo” – powiedziała. Będę apelowała o odwołanie się do najwyższej wartości jaką jest mądrość człowieka, a nie nerwy i agresja – powiedziała na zakończenie spotkania. (Przewodnicząca Rady Miasta Hanna Zofia Sasinowska)