Spotkanie Opłatkowe w Ratuszu
22.12.201212:11
Małgorzata
19 grudnia o godz.16.00 tradycyjnym spotkaniem opłatkowym Burmistrz Miasta Władysław Krzyżanowski podjął zaproszonych gości.
Tradycyjnym spotkaniem opłatkowym Burmistrz Miasta Władysław Krzyżanowski podjął zaproszonych gości, radnych, pracowników urzędu, podległych jednostek organizacyjnych i spółek skarbu miasta, w gościnnych progach ratusza. 19 grudnia o godzinie 16.00, w sali konferencyjnej Urzędu Miasta, pośród zebranych gości, ostrowscy harcerze z 29 Drużyny Harcerskiej „Pogodni” przekazali Burmistrzowi Betlejemskie Światło Pokoju, które – zgodnie z odczytanym uroczystym przesłaniem – ma pomagać wszystkim ludziom odważnie żyć w prawdzie. To prawda właśnie stała się motywem przewodnim, do którego nawiązywali w swych słowach skierowanych do wszystkich zebranych Burmistrz, Przewodnicząca Rady Miasta Hanna Sasinowska i Ksiądz Dziekan Prałat dr Jan Okuła.
W wigilijny nastrój wprowadzili wszystkich muzycy kameralnego kwartetu Miejskiego Domu Kultury, dając wspaniały koncert kolęd i pastorałek, którego zebrani wysłuchali ze skupieniem i świąteczną refleksją. Następnie, słowa życzeń wraz z przesłaniem świąteczno noworocznym złożył Burmistrz Władysław Krzyżanowski, który w pierwszych słowach powitania dziękował wszystkim za przyjęcie zaproszenia do domu. Domu, w którym sytuacja idzie w bardzo złą stronę, ale nikomu nie wolno ulec pokusie zwalczania tego zła złymi metodami – odniósł się do niebywale skomplikowanej sytuacji w miejskim samorządzie. „Nie próbujmy zła zwyciężać złem” – zwrócił się do wszystkich pracowników i współpracowników. „Tu pogląd jest inny. Przykazanie znamy doskonale i inną wartością musimy się posługiwać” mówił człowiek, któremu ostatnimi czasy nie szczędzono niesprawiedliwych oskarżeń, oszczerczych pomówień i zarzutów w żaden sposób nie polegających na prawdzie.
Swe przesłanie Burmistrz Krzyżanowski podsumował, powołując się na myśl zawartą w liście towarzyszącym Betlejemskiemu Światłu Pokoju: „ Byśmy byli odważni. Odważni do pewnych wartości”. Słowa te brzmiały donośnie, odważnie i z całą pewnością jeszcze długo odbijać się będą echem zarówno w ratuszu miejskim jak i w sercach adresatów. „Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, wyjątkowego narodzenia. Narodzin, które miały miejsce raz w naszej rzeczywistości, w naszym świecie. Które dają nadzieję. Wielką nadzieję. Każde narodziny niosą oczekiwania, ból i radość. Niech w te piękne święta tego bólu będzie jak najmniej albo jeśli to możliwe – by nie było go wcale. Oczekiwanie i nadzieja niech będą przepełnione radością. A radość niech będzie pełna. Z głębi serca, wszystkim tu obecnym, tym, którzy nie mogli przybyć, wszystkim mieszkańcom Ostrowi ślę serdeczne życzenia świąteczne. Po prostu, zwyczajnie po polsku: spokojnych, radosnych świąt, i jeżeli się nie spotkamy, do siego, nowego 2013 roku.” Tymi słowami, skierowanymi do wszystkich mieszkańców Burmistrz Krzyżanowski zakończył swe wystąpienie, by ustąpić miejsca przy mikrofonie Przewodniczącej Rady Miasta Hannie Sasinowskiej. „Trzeba być odważnym, by czynić dobro” – kontynuowała myśl Burmistrza przewodnicząca. „Okres przedświąteczny, magiczny i cudowny, w którym życzymy sobie przepięknych chwil, mówimy piękne słowa, składamy życzenia. Szanowni Państwo, życzę Państwu, by małe wigilie były każdego dnia. Byśmy każdego dnia zauważali, że nie jesteśmy sami, że są wokół nas jeszcze inni, z którymi naprawdę jest przyjemnie jeśli tylko pojawi się uśmiech, dobroć – ta zwykła, normalna, codzienna. Szanowni Państwo: niech tak się stanie, a zacznijmy od tych świąt. Niech będą serdeczne, zdrowe, rodzinne, z Mikołajem, a radość niech promieniuje wokół nas, wokół sąsiadów, przyjaciół, a nawet tych nieznajomych. Wszystkiego dobrego życzę Państwu w te święta i po świętach i na Nowy Rok” mówiła Hanna Sasinowska. Jako kolejny, głos zabrał ksiądz dziekan prałat dr Jan Okuła, proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Ostrowi Mazowieckiej, który poprosił o wysłuchanie tradycyjnie czytanego w polskich domach w wigilijny wieczór fragmentu Ewangelii wg. Św. Łukasza. Następnie wszyscy zebrani wraz z księdzem proboszczem, przy akompaniamencie zespołu zaśpiewali kolędę „Wśród nocnej ciszy”.
„Drogami Ewangelii dotarliśmy do Betlejem by spotkać Jezusa nowonarodzonego, Maryję, Józefa a także wszystkich, którzy tam przybyli”.– rozpoczął swą homilię ksiądz prałat. „Betlejem, oprócz wymiaru historycznego i geograficznego ma także swój wymiar duchowy. W tłumaczeniu na język polski Betlejem oznacza „dom chleba”. Betlejem to cel podrózy w poszukiwaniu prawdy” – nawiązywał do swych przedmówców kapłan. „Betlejem ma swój duchowy klimat. To rodzina, to serce człowieka. Betlejem niech będzie w każdej instytucji, w tym domu, w każdym zakładzie, w naszym mieście. Betlejem to symbol miłości, przebaczenia i zrozumienia. To symbol wielu dróg, łączących się w jedną drogę. Niech ten właśnie klimat duchowy, klimat Betlejem towarzyszy wszystkim Państwu w święta i w każdym dniu Nowego Roku, który niebawem nadejdzie. Życzenia te składam Państwu w imieniu wszystkich kapłanów pracujących w Ostrowi Mazowieckiej, z dekanatu pw. Chrystusa Dobrego Pasterza a także z dekanatu pw. Wniebowzięcia Najświetszej Maryi Panny”.
Zanim wszyscy zebrani przystąpili do pełnych wzruszeń chwil przy opłatku i życzeniach, ksiądz prałat podzielił się jeszcze swą filozoficzną refleksją na temat opłata. „Bardzo piękna wigilijna chwila przed nami. Dzielenie się opłatkiem. Opłatek, czyli chleb. Na stole w domu rodzinnym się znajduje. Robimy sobie z niego kanapki do pracy, szkoły. Chleb, który znajduje się tutaj znajduje się także na ołtarzu, który konsekrowany oznacza Jezusa Chrystusa. Niech będzie wymownym dzielenie się tym chlebem w podziękowaniu za dary, którymi Bóg nas obdarza i którymi obdarzamy się wzajemnie.” Modlitwą Pańską odmówioną wspólnie, zebrani poprzedzili moment podczas wigilii najpiękniejszy – dzielenie się opłatkiem. Później zostało tylko rozkoszować się atrakcjami wspaniale zastawionych, bogatych w wigilijne potrawy stołów, wyczekując pojawienia się pierwszej gwiazdki na grudniowym, wieczornym nieboskłonie.