Ogromny sprzeciw społeczny w Polsce powoduje dyskusje na temat zasadności istnienia fotoradarów. Wiele z nich usytuowanych jest w lokalizacjach kontrowersyjnych. Nie ma to jednak miejsca w Ostrowi Mazowieckiej, gdzie z inicjatywy burmistrza Władysława Krzyżanowskiego zdjęto fotoradar z ulicy Różańskiej i przeniesiono go do masztu znajdującego się przy Szkole Podstawowej nr 1.

O zasadności jego umiejscowienia nie trzeba przekonywać. W okresie szkolnym setki dzieci przechodzi przez najbardziej ruchliwą ulicę w Ostrowi Mazowieckiej. Fotoradar w tym miejscu skutecznie dyscyplinuje kierowców do przestrzegania przepisów drogowych.