Delegacja karateków w ratuszu
30.08.201311:30
Małgorzata
Delegacja Ostrowskiego Klubu Karate Kyokushin spotkała się z burmistrzem.
26 sierpnia delegacja Ostrowskiego Klubu Karate Kyokushin na czele z trenerami Radosławem Grabowskim i Tomaszem Marcjaniakiem podziękowała burmistrzowi Władysławowi Krzyżanowskiemu za stwierdzenie, że wbrew plotkom sala sportów walki nie zmieni przeznaczenia.
- Cieszymy się, że niepokój, który został zasiany nie znajduje potwierdzenia – napisali karatecy we wiadomości skierowanej do Urzędu Miasta w Ostrowi Mazowieckiej.
Burmistrz Władysław Krzyżanowski spytany o całe zamieszanie stwierdził natomiast, że podziękowania nie jemu się należały, ponieważ sala z której korzystają karatecy jest mieniem miasta. – Za możliwość nieodpłatnego korzystania z sali sportów walki należą się podziękowania wszystkim mieszkańcom Ostrowi Mazowieckiej – powiedział burmistrz i dodał. – Próby rozmów przez petycje nie przyniosą korzyści nikomu. Liczę, że cała ta sprawa przekuje się w sukces, który będzie otwartą dyskusją, zakończoną wypracowaniem wspólnych koncepcji, na 100% zagospodarowanie pomieszczeń MOSiR przez sportowców.
Przypominamy, że budynek MOSiR przy ul. Warchalskiego został pobudowany z 60% przeznaczeniem na inne cele niż sportowe. Zagospodarowanie pomieszczeń odbywało się w sposób wzbudzający wątpliwość. Podstawową wątpliwością była cena wynajmu po znacznie zaniżonych cenach, gdzie w niektórych przypadkach ¾ kosztów pokrywał MOSiR. Ponadto niektóre z pomieszczeń zostały zagospodarowane w sposób niezgodny z projektem, jak choćby siłownia, w której znajdować się miały sanitariaty i pomieszczenia odnowy biologicznej. Brak konsultacji ze sportowcami spowodował również, że MOSiR zakupił niegdyś profesjonalny sprzęt sportowy, który do dziś stoi w magazynach i nie został wykorzystany ani razu. (UM)