Organ jakim jest rada miasta powinien służyć mieszkańcom Ostrowi Mazowieckiej tworząc prawo uchwałami, nie zaś łamać prawo samorządowe i prawo lokalne dla celów politycznych. Niestety ostatnie działania przewodniczącego rady miasta Krzysztofa Listwona wskazują jedynie na motywy polityczne, przy braku zachowania podstaw prawnych.

 

Przewodniczący oraz wszyscy radni rady miasta zostali przez burmistrza Władysława Krzyżanowskiego poinformowani o uchybieniach prawnych, w związku ze zwołaniem przez przewodniczącego rady obrad na 25 września 2013 roku. Te uchybienia prawne przedstawiamy poniżej.

 

1. Przewodniczący rady miasta wbrew zapisom ustawy samorządowej samodzielnie ustalił porządek obrad. Ustawa samorządowa mówi, że obrady należy zwołać na wniosek burmistrza bądź ¼ rady miasta, porządek obrad nie może zmieniony  bez zgody wnioskodawcy – art. 20 ust. 3 i 4.

 

2. Przedstawiony porządek obrad nie zawiera niezbędnych elementów, o których mówi statut miasta (§35 Statutu Miasta Ostrów Mazowiecka) tj. przyjęcia protokołu z obrad poprzedniej sesji, informacji Przewodniczącego Rady o działaniach podejmowanych w okresie międzysesyjnym, informacji z działalności Burmistrza w okresie międzysesyjnym, zwłaszcza z wykonania uchwał Rady, rozpatrzenia projektów uchwał lub zajęcia stanowiska, interpelacji i zapytań radnych,  odpowiedzi na interpelacje zgłoszone na poprzednich sesjach oraz wolnych wniosków i informacji.

 

3. W porządku obrad nie znalazła się ani jedna uchwała, ani żaden dokument! Zgodnie z art. 20 ust. 1 zdanie drugie, w związku z ust. 3 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym oraz Statutem Miasta do zwołania sesji dołącza  się projekty uchwał, ewentualnie innych aktów wyrażających wolę rady miasta.

 

4. W zakresie doboru kadr i prawa pracy w Urzędzie Miasta i jednostkach podległych rada miasta nie posiada żadnych kompetencji. Mówi o tym ustawa o pracownikach samorządowych, ustawa o samorządzie gminnym, ustawa o systemie oświaty, ustawa Karta Nauczyciela, ustawa o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej oraz ustawa Kodeks Pracy.

 

5. Przewodniczący nie ustalił z burmistrzem listy osób zaproszonych na sesję, zamiast tego samodzielnie wystosował „zawiadomienia”. Jest to kolejne pogwałcenie prawa (§25 ust.1 Statutu Miasta) zawartego w statucie miasta, które zobowiązuje przewodniczącego do zasięgnięcia opinii burmistrza przy tworzeniu listy osób zaproszonych na sesję rady miasta.

 

„Biorąc pod uwagę klimat panujący na sesjach Rady Miasta Ostrów Mazowiecka i na posiedzeniach większości Komisji od czasu, kiedy przewodniczy Pan Radzie Miasta (od 28 lutego br.), co z całą mocą można było zauważyć także na ostatniej sesji w dniu 18 września należy przypuszczać, że pragnie Pan zorganizować kolejny „festiwal”, aby móc skierować „w oparciu” o Radę Miasta pismo(-a) do różnych podmiotów centralnych państwa.” – zwrócił się w piśmie do radnych burmistrz Władysław Krzyżanowski. Zauważył także, że przewodniczący Krzysztof Listwon od momentu wybrania go na to stanowisko nie zwołał już 9 krotnie obrad na wniosek burmistrza. Przypominamy, że zgodnie z ustawą samorządową przewodniczący ma obowiązek zwołać sesję na wniosek burmistrza bądź ¼ rady miasta. Tym samym 9 krotnie zostało złamane prawo samorządowe, a przede wszystkim zasady demokracji.

 

Powyższe działania mogą oburzać tym bardziej, że we wnioskach burmistrza znajdowały się uchwały wprowadzające choćby udogodnienia dla rodzin wielodzietnych. Przez około 2 miesiące (lipiec – sierpień) przewodniczący blokował możliwość głosowania nad nią radzie miasta. Wnioski przewodniczącego rady miasta skupiają się przede wszystkim na zmianach personalnych w radzie i dyskutowaniu o „polityce kadrowej” poza radą, choć to nie jej kompetencje.

 

„Wobec wcześniej ustalonego harmonogramu pracy nikt z kierownictwa nie będzie mógł uczestniczyć w spotkaniu wyznaczonym przez Pana na dzień 25.09. br., spotkaniu, bo nie jest to sesja Rady Miasta w rozumieniu ustawy o samorządzie gminnym. W związku z powyższym wstrzymuję się z wydaniem poleceń do szczególnych czynności organizacyjnych, które są podejmowane do organizacji posiedzeń Rady Miasta.” – napisał burmistrz do radnych w liście skierowanym również do przewodniczącego rady miasta. (Urząd Miasta)