Święty zaprzęgnięty do wstawiennictwa za Ojczyznę
28.04.201408:00
Małgorzata
Wieczorna msza, niby taka parafialna, ale jednak była niezwykła, bo intencja iście szlachetna i na czasie
Rano został ogłoszony świętym, a wieczorem już zaproszony przez Solidarność i księdza dziekana Mirosława Mierzejewskiego do Ostrowi Mazowieckiej, do parafii Chrystusa Dobrego Pasterza, by się wstawiać za całą naszą Ojczyznę.
Mowa, o św. Janie Pawle II, którego właśnie w niedzielę, niezwykłą, bo Miłosierdzia Bożego, papież Franciszek, obok św. Jana XXIII, wyniósł na ołtarze świata, by można było szerzyć jego kult niezwykłości, heroiczności i wielkości człowieczeństwa.
Wieczorna msza, niby taka parafialna, ale jednak była niezwykła, bo intencja iście szlachetna i na czasie. Za Ojczyznę i to przez pośrednictwo nowo ogłoszonego świętego, syna polskiej ziemi, Jana Pawła II. Główny celebrans ks. Kanonik Stanisław Gadomski, emerytowany kapłan, który zamieszkał w parafii Chrystusa Dobrego Pasterza, wytrawny kaznodzieja i wielki patriota, przyjaciel ziemi ostrowskiej, bo wszakże tu przed laty pracował i tu uczył się umiłowania Ojczyzny, i to w czasach niełatwych, bo wszechobecnego komunizmu, przytoczył w swej homilii wiele z nauczania papieskiego Jana Pawła II, wskazując na Ojczyznę jak wartość niezbywalną, godną poszanowania i walki, bezgranicznej miłości i pragnącej prawdy w wielu kwestiach zaciemnionych. Według Jana Pawła II „Patriotyzm oznacza umiłowanie tego, co ojczyste: umiłowanie historii, tradycji, języka czy samego krajobrazu ojczystego. Jest to miłość, która obejmuje również dzieła rodaków i owoce ich geniuszu. Próbą dla tego umiłowania staje się każde zagrożenie tego dobra, jakim jest ojczyzna. Nasze dzieje uczą, że Polacy byli zawsze zdolni do wielkich ofiar dla zachowania tego dobra albo też dla jego odzyskania”. Stąd Ojczyzna to nasze wspólne zadanie i troska o nią. Wielki Święty Jan Paweł II, jak podkreślił celebrans, zawsze człowieka stawiał w centrum, zaraz po Bogu, a drogi Kościoła, wszystkie, prowadzą właśnie do człowieka, o czym przypomina nam w „Redemptor hominis”, w swej pierwszej encyklice, nasz święty. Jednym z elementów Ojczyzny jest więź łącząca społeczeństwo. Jan Paweł II, mówiąc o Ojczyźnie – Polsce przypomina: „Naród jest przede wszystkim bogaty ludźmi. Bogaty człowiekiem. Bogaty młodzieżą. Bogaty każdym”. Tak, więc Ojczyzna to ludzie i wiążące ich więzi. Bowiem Ojczyzna to są ludzie, których zewnętrznie dzieli i dzielić będzie wiele spraw, ludzie, których drogi życia są często różne - ale to są ludzie, którzy jednak i mimo wszystko czują się solidarni pochodzeniem. Człowiek w niej jest najważniejszy i nie może być traktowany jak mebel, jak rzecz, czy przedmiot, który się przestawia. Nie sposób go stawiać za kapitałem, za którym goni współczesny świat. Ojczyzna to też nasza przyszłość. „Przyszłość Polski zależy od was i musi od was zależeć. To jest nasza Ojczyzna – to jest nasze „być” i nasze „mieć”. I nic nie może pozbawić nas prawa, ażeby przyszłość naszego „być” i „mieć” nie zależała od nas. Każde pokolenie Polaków, zwłaszcza na przestrzeni ostatnich dwustu lat, ale i wcześniej, przez całe tysiąclecie, stawało przed tym samym problemem, można go nazwać problemem pracy nad sobą, i – trzeba powiedzieć - jeżeli nie wszyscy, to w każdym razie bardzo wielu nie uciekało od odpowiedzi na wyzwanie swoich czasów. Dla chrześcijanina sytuacja nigdy nie jest beznadziejna. Chrześcijanin jest człowiekiem nadziei”. Niezwykły święty, a uczył prostoty wiary, jaką mu zaszczepili rodzice. Takiej wiary wymagał od swoich rodaków, by mogli zachować swą chrześcijańską i polską tożsamość. Wstawiennictwo świętego Jana Pawła II, jak mantra powracało w wielokrotnym proszę i błagam cię: Polsko wróć do Boga, rodzino sięgaj do korzeni Bożego powołania, wszelkiego rodzaju władze naszego państwa nie wstydźcie się odwoływać i przygarniać krzyża. Wdzięczni parafianie za wielkie słowo umocnienia, budzenia wiary i powracania na ścieżki Boże, docenili celebransa oklaskami.
ks. Jan