Gościnne progi Pani Osuchowskiej
05.05.201411:20
Małgorzata
3 maja w uroczystość Matki Bożej Królowej Polski, jak co roku pielgrzymi udali się w gościnne progi Pani Osuchowskiej
W liturgiczną uroczystość Matki Bożej Królowej Polski, jak co roku lud Puszczy Białej spieszył w gościnne progi Pani Osuchowskiej. Z różnych stron dekanatu ostrowskiego Chrystusa Dobrego Pasterza, z siedziby parafii dekanalnej, z Długosiodła, Poręby, Kozik, z sąsiedniego Wyszkowa św. Wojciecha, i to po raz 29, przywędrowały piesze pielgrzymki, a nawet z Warszawy i Gdańska, choć te autokarowe.
Stuosobowa grupa pątników, tych zaprawionych w bojach częstochowskich i tych z nieco mniejszą kondycją fizyczną, ale mocni duchem, starsi i młodsi, młodzież i dzieci, po porannej mszy o godzinie szóstej wyruszyliśmy spod parafialnego kościoła na pielgrzymi szlak, by podziękować Bogu u stóp Maryi za dar kanonizacji św. Jana Pawła II. Traktem różańskim, poprzez ukwiecone pola, bujne i zielone łąki, rozśpiewane ptasim głosem lasy, malowniczą Nagoszewkę, ze śpiewem na ustach, żarliwą modlitwą, różańcami w ręku i krokiem miarowym dotarliśmy do naszej Matki i Królowej Polski. Tu pokorni słudzy, Pani z Osuchowej, Ojcowie Redemptoryści przywitali nas z całą serdecznością i staropolską gościnnością. Choć trochę umęczeni, bo i niebo nie szczędziło kropel, to jednak zadowoleni, rozśpiewani i rozmodleni. Po chwili odpoczynku, w skupieniu mogliśmy powierzyć nasze troski, bóle, zmartwienia i codzienności życia przed obrazem Tej, która króluje w małym sanktuarium puszczańskim. Jeszcze raz mogliśmy Jej wyśpiewać: Matko pociesz nas, Matko nie opuszczaj nas, Matko z Osuchowej pobłogosław nas.
Zwieńczeniem naszego pielgrzymiego trudu i koroną przyniesionych intencji była ta dziękczynna za dar Wielkiego Polaka, który powiększył naszą wstawienniczą litanię świętych. Tą i wiele innych intencji, grono kapłanów pod przewodnictwem Ojca Prowincjała Janusza, w koncelebrze mszalnej złożyło na ołtarzu Chrystusowym, a licznie zgromadzeni Kurpie Biali i goście potwierdzili sakramentalnym amen.
ks. Jan