strona główna mapa serwisu kontakt szukaj
Dane teleadresowe Urzędu Miasta
09.02.2012
14:04Anna
URZĄD MIASTA
07-300 Ostrów Mazowiecka
ul. 3 Maja 66
Centrala 29 679 54 50
Tel. sekretariat 29 679 54 55 lub 56
Fax. 29 679 54 22
e-mail: poczta@ostrowmaz.pl
Relacja z XV Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
17.01.200700:00
W dżdżysty niedzielny poranek na ulice Ostrowi wyruszyło 126 wolontariuszy z puszkami Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Była to w historii ostrowskich finałów, najbardziej sfeminizowana Orkiestra, ponieważ „zagrało” w niej aż 90 dziewcząt. Przez cały dzień młodzi kwestarze zebrali niemal 20 tys. złotych.
Młodzież przygotowała się do zbiórki bardzo starannie. W piątek wzięła udział w odprawie połączonej ze szkoleniem zorganizowanym przez ostrowską Komendę Powiatową Policji, mającym na celu bezpieczeństwo kwestujących. Na ostatnią odprawę przed akcją, która odbyła się w niedzielę rano, szefowa ostrowskiego sztabu WOŚP Hanna Sasinowska przyszła zakatarzona, zakichana i z ponad 38 stopniową gorączką, ale dzielnie trwała na posterunku przez cały dzień, no bo wiadomo, pańskie oko konia... itd. Wreszcie zaczęło się! O godz. 8.00 szary, deszczowy poranek ożywiły barwne grupki młodzieży z orkiestrowymi puszkami i serduszkami. Chwilami odnosiło się wrażenie, że kwestujących jest znacznie więcej niż przechodniów. Największy ruch panował jak zwykle w centrum oraz w okolicach parafii.
W pobliżu osiedli przy ulicach Warszawskiej, Różańskiej, Pasterskiej i parafii Chrystusa Dobrego Pasterza kwestowała silna, 30-osobowa ekipa z Gimnazjum Publicznego Nr 1. Nie tylko zresztą uczniowie tej szkoły wzięli czynny udział w zbiórce funduszy na ratowanie dzieci poszkodowanych w wypadkach i na leczenie chorych na cukrzycę. W pracę ostrowskiego sztabu WOŚP aktywnie włączyły się także ich nauczycielki: Jolanta Malec, Jolanta Marulska, Małgorzata Deluga, Renata Subda, Ewa Subda, Urszula Andruszkiewicz i Urszula Wójcik. Z relacji wolontariuszy wynika, że w tym roku mniej było niemiłych sytuacji niż w latach poprzednich, chociaż też się zdarzały. Gośka Michalik, Ludmiła Morawska, Agnieszka Mazur i Żaneta Gawkowska, które kwestowały w okolicach placu Wolności i na ul. 3 Maja, spotkały się niemal równocześnie z dwiema skrajnymi reakcjami. – Dziewczyny jesteście super – powiedział do nich jeden z przechodniów i z uśmiechem wrzucił pieniądze do puszki. – Dałbym gdyby to było na dobry cel, ale Owsiak należy do sekty Hare Krishna – stwierdził inny mężczyzna. Dziewczęta niemal zamurowało. - Zbieramy przecież dla dzieci i to według niego nie jest dobry cel? Sami byliśmy świadkami niezwykle sympatycznej scenki gdy do grupki wolontariuszy podeszła starsza kobieta i pokazując z satysfakcją torbę, na której było już przyklejonych kilka serduszek, wrzuciła datek do puszki. – Na to warto dać! – stwierdziła krótko. W Komorowie „grała” piętnastoosobowa grupa młodzieży ze szkoły przy ul. Szkoły Podchorążych Piechoty. Tutaj pierwszy datek „na dobry początek” wrzuciła ich opiekunka Ewa Syrek oraz sami wolontariusze. Wkrótce pojawili się spieszący do kościoła przechodnie i w puszkach zabrzęczały monety, zaszeleściły banknoty. Część grupy komorowskiej kwestowała przy stacji paliw na ul. Stacyjnej. Ruch tutaj był jednak niewielki i dziewczęta aby się ożywić i rozgrzać, zaczęły tańczyć na placu przy dystrybutorach. - Ciekawe co też ludzie sobie o nas pomyśleli – opowiadała potem ze śmiechem Klaudia Krawczyk.
Ok. godziny 10.00 do ostrowskiego sztabu WOŚP w budynku Miejskiego Domu Kultury zaczęły ściągać pierwsze grupki zmokniętej i lekko podmarzniętej młodzieży. Mżawka przechodząca momentami w deszcz zrobiła swoje. W sali MDK-u czekała już na nich gorąca herbata i kanapki, a w późniejszych godzinach również gorący posiłek. – Chciałabym podziękować naszym wspaniałym darczyńcom, którzy zadbali aby młodzi wolontariusze nie opadli z sił – mówi Hanna Sasinowska. – Z restauracji Ratuszowa dostaliśmy kocioł wspaniałej zupy, państwo Elżbieta i Marek Grędowie z restauracji Cobra wspomogli nas smakowitym bigosem, piekarnia pani Ewy Napiórkowskiej - Pawlak dostarczyła ciastka i pieczywo cukiernicze, od pani Eli Kosobudzkiej z Bartka dostaliśmy wędlinę, ze sklepu Justyna pyszne smarowidło do chleba i pieczywo z piekarni państwa Łuniewskich.
Po południu zza chmur wyszło na krótko słońce i kwestowanie stało się przyjemniejsze. Szkoda, że nie było tak od rana tylko na sam koniec ulicznej kwesty.
Zakończyła się ona około godziny 16.00, a zaczęło się wielkie liczenie. Fachową pomoc zapewniły w tej części Orkiestry pracownice z Banku Spółdzielczego: Jolanta Domalewska, Barbara Płotczyk i Anna Kalinowska. Ostrowskie finały WOŚP mają już swoje własne tradycje. Do jednej z nich, od kilku już lat należą wizyty w sztabie pewnej mieszkanki Ostrowi, która przynosi puszkę po krügerowskiej herbatynce wypełnioną bilonem zbieranym od Orkiestry do Orkiestry. W tym roku puszka ważyła ponad pięć kilogramów i zawierała monety jedno-, dwu-, pięcio-, dziesięcio- oraz dwudziestogroszowe. W sumie nazbierało się 99,69zł! Kolejną ostrowską tradycją jest festyn pod ratuszem, z muzyką, zabawą, licytacją orkiestrowych gadżetów i przedmiotów przekazanych przez sympatyków Orkiestry oraz nieodzownym „światełkiem do nieba”. Niewykluczone jednak, że ostrowski finał WOŚP wzbogaci się o jeszcze jeden, bardzo atrakcyjny element. W tym roku po raz pierwszy wystąpiła w WOŚP Młodzieżowa Orkiestra Dęta pod batutą Sławomira Gąglewskiego i był to znakomity pomysł.
Rzec można śmiało, że w Ostrowi w niedzielę zagrały dwie orkiestry. Ponadto na zaimprowizowanej scenie przed ratuszem zaprezentował się zespół Granat z Klubu Garnizonowego w Komorowie i odbyła się wspomniana wcześniej licytacja. W sumie podczas ulicznej kwesty i licytacji zebrano 18.150,48zł, 100 euro, 46 dolarów oraz kilka garści walutowego bilonu, złotą i srebrną obrączkę, srebrny łańcuszek oraz pół złotego pierścionka. Nie tylko jednak zbieramy pieniądze, ale otrzymujemy także zakupioną za nie aparaturę medyczną. Z poprzednich edycji WOŚP ostrowska służba zdrowia otrzymała sprzęt wartości ponad 74 tys. złotych. W roku 1995 był to między innymi inkubator i stanowiska CPAP (do wspomagania oddychania) dla oddziału noworodkowego; w roku 1998 – wyposażenie do niesienia pierwszej pomocy dla pogotowia ratunkowego; w 2000 – pulsoksymetr (urządzenie elektroniczne do badania saturacji krwi oraz do mierzenia tętna) dla oddziału noworodkowego, w 2002 – urządzenie z pełnym wyposażeniem do przesiewowego badania słuchu dla noworodków oraz w 2004 – nieinwazyjny monitor i pulsoksymetr dla oddziału dziecięcego. W ubiegłym roku Ostrów była drugą miejscowością w Polsce północno wschodniej, gdzie ratownicy z WOŚP przeprowadzili szkolenie w ramach programu Jerzego Owsiaka „Ratujemy i uczymy ratować”. Wzięło w nim udział ponad 30 nauczycieli z 13 szkół z terenu miasta i powiatu. Każda szkoła otrzymała tzw. fantoma oraz cztery minifantomy dla dzieci do nauki udzielania pierwszej pomocy.
O godz. 20.00 zebrani pod ratuszem zapalili tradycyjne „światełko do nieba”, które zakończyło XV Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Ostrowski Sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pragnie zakomunikować, że w tym roku w 15 Finale zebraliśmy kwotę 19 170,71 zł. Jest to kwota oficjalna, nie obejmująca waluty obcej w liczbie 100 euro i kilkunastu dolarów amerykańskich, która zostanie zawieziona do Fundacji osobno. Podczas licytacji gadżetów orkiestrowych na koncercie wieńczącym 15. Finał WOŚP w Naszym Mieście zebraliśmy ok. 1 500 zł.