Dane teleadresowe Urzędu Miasta

09.02.2012

14:04

Anna

URZĄD MIASTA
07-300 Ostrów Mazowiecka
ul. 3 Maja 66

Centrala 29 679 54 50
Tel. sekretariat 29 679 54 55 lub 56
Fax. 29 679 54 22

e-mail: poczta@ostrowmaz.pl

czytaj więcej »mehr »????? ?????? »

Aktualności

Francuski Forrest Gump w Ostrowi

03.04.200700:00

W Ostrowi z 18 na 19 marca zatrzymało się na nocleg francuskie małżeństwo – Laetitia i Sylvain Dassailly, przemierzające Europę z północy na południe, po to aby nieść pomoc chorym dzieciom. Sympatyczni Francuzi byli podejmowani przez strażaków, spotkali się także z władzami miasta.

 

Liczącą ponad 10,5 tys. kilometrów trasę, Sylvain pokonuje biegiem, żona towarzyszy mu na czterokołowcu z przyczepką. Wystartowali 12 stycznia z Przylądka Północnego w Norwegii. Etap skandynawski odbywał się w pełni zimy, przy temperaturze spadającej poniżej 40 stopni Celsjusza. Ich punktem docelowym jest Gibraltar. Gdy dotrą na południe Europy, temperatura tam także będzie przekraczała 40 stopni, ale na plusie. Zanim przybyli do Ostrowi, zdołali przemierzyć Norwegię, Finlandię, Estonię, Łotwę i Litwę. – Już na granicy polskiej atmosfera była zupełnie inna niż w krajach będących kiedyś częścią ZSRR – opowiada Laetitia. – Tam sprawdzano nam dokładnie wszystkie dokumenty, a u was uśmiechnięty strażnik nie chciał w ogóle zaglądać do naszych paszportów. Wszyscy na granicy byli bardzo serdeczni, wypytywali nas o drogę i wrażenia. Podobnie jest i dalej.

 

Ludzie witają nas z uśmiechem, pozdrawiają, wypytują, chcą nam pomagać. Różnica ogromna. Czujemy się jak wśród swoich – Laetitia z uśmiechem dzieli się wrażeniami z trasy. Szczególnie serdecznie przyjmowani są na całej trasie przez strażaków. Nic w tym dziwnego, 26-letni Sylvain jest zawodowym strażakiem z Dunkierki i zadziałała tu korporacyjna solidarność. Ze sportem zetknął się już w wieku 7 lat gdy rodzice zapisali go na dżudo, potem zainteresował się kolarstwem, a w końcu bieganiem. Dwukrotnie zdobył mistrzostwo Francji na dystansie 1000m. Wkrótce zafascynowały go biegi długodystansowe. Biegał maratony i dłuższe dystanse – 50 oraz 100km. Młodsza o dwa lata Laetitia jest bardzo przywiązana do męża i jego wizji życia. Sama także ma na swoim koncie sukcesy sportowe. Przez 9 lat uprawiała łucznictwo zdobywając dwukrotnie mistrzostwo kraju w tej dyscyplinie. Dzisiaj pracuje w sklepie z artykułami sportowymi. Do biegu marzeń przygotowywali się oboje długo i wszechstronnie. Przez pół roku Sylvain biegał, Laetitia trenowała na rowerze. Oboje spędzili wiele godzin w komorze niskich temperatur, aby przyzwyczaić się do warunków panujących za kołem podbiegunowym. Gdy Sylvain biegnie przez kolejne kraje, wielu porównuje go do Forresta Gumpa.

 

Jednak w odróżnieniu od bohatera filmowego, on wie bardzo dobrze dlaczego i po co biegnie. W ten sposób oboje realizują program Stowarzyszenia Rêves (Marzenie), zdobywając fundusze na pomoc dla chorych dzieci. (Chyba mieliby wiele wspólnych tematów z Jurkiem Owsiakiem?). We Francji nazywają ich coureurs de rêves (gońcy marzeń). Akcję wspierają między innymi: miasto Dunkierka, Fundacja Decathlon, UltraFondus i Arexpo, a także wiele osób, które „wykupują” odcinki trasy z Cap Nord do Gibraltaru. Taryfa jest prosta - 1 kilometr = 1 euro.
W Ostrowi gońcy marzeń zatrzymali się na nocleg w pokoju gościnnym Komendy Powiatowej PSP. Mimo pewnej bariery językowej, strażacy bardzo szybko się dogadali, zwłaszcza w sprawach zawodowych. Laetitia, która prowadzi dziennik wyprawy pokazywała zdjęcia, wizytówki i wpisy z trasy. Szczególne wrażenie wywołały fotografie oszronionego i oblodzonego Sylvain’a wykonane za kręgiem polarnym. Następnego dnia oboje spotkali się jeszcze z komendantem Krzysztofem Hoffmannem, a przed ratuszem z wiceburmistrzem Jerzym Pawluczukiem i sekretarzem miasta Tomaszem Skibickim. Laetitia podziękowała za „gorące serca” ostrowian i przyjęcie z jakim się tutaj spotkali, a szefowie straży i władz miasta życzyli obojgu powodzenia w realizacji szczytnego zamierzenia i... dobrej pogody.  Obdarowani pamiątkami wyruszyli w dalszą drogę, odprowadzani do granic Ostrowi przez wóz strażacki z migającym kogutem. Przed nimi jeszcze ponad 7,5 tys. kilometrów przez Warszawę i Poznań do Berlina, a potem przez Niemcy, Holandię, Belgię, Francję (wpadną na krótko do Dunkierki), Szwajcarię (przez Mont Blanc), Włochy, Sycylię, Sardynię, Korsykę, ponownie Francję i Hiszpanię. Zakończenie biegu w Gibraltarze przewidziane jest na przełomie września i października. Bonne chance! (powodzenia).


Okazało się jednak, że nie wszyscy chcą im pomagać. Gdy oni w całej Europie zbierają fundusze dla chorych dzieci, do ich domu w Dunkierce dokonano w ubiegłym tygodniu włamania i skradziono między innymi materiały niezbędne do kontynuowania biegu marzeń. Prezes stowarzyszenia Rêve zwrócił się do ludzi dobrej woli w Europie, z dramatycznym apelem o pomoc w realizacji przedsięwzięcia.

AM