strona główna mapa serwisu kontakt szukaj
Dane teleadresowe Urzędu Miasta
09.02.2012
14:04Anna
URZĄD MIASTA
07-300 Ostrów Mazowiecka
ul. 3 Maja 66
Centrala 29 679 54 50
Tel. sekretariat 29 679 54 55 lub 56
Fax. 29 679 54 22
e-mail: poczta@ostrowmaz.pl
Marzenia stają się faktem…
09.04.200800:00
Droga Ostrowi do własnej pływalni była bardzo długa. Niemal 40 lat temu planowano wybudowanie w tym samym miejscu kompleksu sportowego z basenem, stadionem, halą sportową, hotelem. Jednak po reformie administracyjnej kraju w roku 1975, ambitne zamierzenia rozwiały się jak dym. Sportowcy mogli wprawdzie korzystać z basenu na terenie jednostki wojskowej w Komorowie, ale dla ogromnej większości mieszkańców był on niedostępny. W latach 90-tych udostępniono krytą pływalnię w koszarach także dla „normalnych” cywilów lecz nie trwało to długo. Rozporządzenie władz MON z końca ub. wieku, zabraniające wojsku prowadzenia działalności gospodarczej, pozbawiło ostrowian dostępu do tego obiektu. Pozostały wyjazdy na baseny w Zambrowie, Wyszkowie lub Ostrołęce. Do koncepcji wybudowania własnej krytej pływalni powrócono po wyborach samorządowych w roku 2002. Na wniosek burmistrza Szymalskiego Rada Miasta podjęła uchwałę o budowie centrum sportowo-rekreacyjno-kulturalnego. Projekt wykonało Biuro Projektowe JW ProInwest, a na wykonawcę została wybrana firma Polbud z Bielska Podlaskiego.
Wiosną 2006 roku ruszyły prace budowlane. Wielu mieszkańców miasta niemal codziennie zachodziło na plac budowy „kontrolując” postęp robót i narzekając na zbyt wolne – ich zdaniem - tempo prac budowlanych. Natura początkowo niezbyt sprzyjała całemu przedsięwzięciu. Chociaż wcześniejsze badania geologiczne wcale na to nie wskazywały, w wykopie pod fundamenty nagle pojawiła się woda gruntowa i trzeba było wykonać system odwadniający teren przyszłego basenu. Potem było już tylko lepiej. Z ziemi coraz śmielej zaczęły się wyłaniać ściany i wbrew narzekaniu malkontentów, widoczne było, że termin oddania obiektu na wiosnę 2009 roku jest jak najbardziej realny. Obecnie cały budynek jest już pod dachem, ma wstawione okna, we wnętrzu trwają prace montażowe, a w hali sportowej także tynkarskie. Najwięcej robót pozostało jeszcze przy samym basenie. Ruszyła także budowa dwukondygnacyjnego łącznika między nowym obiektem a Szkołą Podstawową i Gimnazjum Publicznym Nr 1. Aby ocenić postęp robót wybraliśmy się na zwiedzanie z najbardziej chyba kompetentnym przewodnikiem - dyrektorem MOSiR-u i jednocześnie dyplomowanym menadżerem sportu, Leszkiem Mościckim. Bez niego zginęlibyśmy prawdopodobnie jak przysłowiowa ciotka w Czechach. Budynek liczy bowiem około 6 tys. m kw. na trzech kondygnacjach. Najbardziej zaawansowanym elementem obiektu jest hala sportowa o powierzchni 25x45m umożliwiającej rozgrywki we wszystkich niemal dyscyplinach sportowych. Nad areną, na dwóch kondygnacjach znajduje się widownia z 460 miejscami dla widzów. Po zainstalowaniu dodatkowych trybun, ich liczba może wzrosnąć do 1000 lub nawet do 1500. Nad areną i pływalnią widoczna jest konstrukcja dachu wspartego na dźwigarach wykonanych z klejonego drewna.
Prace przy niecce basenu
Ciemnymi (na razie) korytarzami przechodzimy do części basenowej. Tutaj jest jeszcze dużo do zrobienia. Trwa właśnie zbrojenie i szalowanie niecki przyszłej pływalni. Będzie ona miała wymiary 16,5x25m i głębokość od 1,2m do 1,8m. Aby ją napełnić trzeba będzie wlać około 620 metrów sześciennych wody. – Tam będzie brodzik dla dzieci, tutaj dodatkowy basen ze zjeżdżalnią i dwa jakuzi – objaśnia Leszek Mościcki pokazując puste jeszcze miejsca w obszernej hali. Wszystko to oglądamy z widowni, która pomieści 250 osób. Korzystając z okazji, pytamy ile będzie kosztowała godzina korzystania z basenu. – Robiąc kalkulację, przyjęliśmy ceny i płace z początku tego roku oraz założenie, że wszyscy płacą. Wyszły nam ceny zbliżone do Wyszkowa i Zambrowa: 10 zł dla dorosłych i 7 zł dla dzieci – informuje Leszek Mościcki. Im dłuższy pobyt na pływalni, tym cena za każdą następną godzinę będzie niższa. Czas pobytu na obiekcie będzie rejestrowany przez specjalne paski chipowe wydawane zamiast biletów. Po włożeniu takiego paska do specjalnego czytnika, wiadomo będzie ile trzeba zapłacić za pobyt na obiekcie. Na basenie będą się odbywały obowiązkowe lekcje nauki pływania dla wszystkich uczniów szkół miejskich (dwie godziny w miesiącu) . Potem oraz w dni wolne basen będzie do dyspozycji reszty użytkowników. – Przewidujemy także dodatkową naukę pływania dla dzieci i dorosłych, rehabilitację niepełnosprawnych oraz coś w rodzaju aerobiku w wodzie dla kobiet – opowiada dyrektor Mościcki. Całość oferty będzie gotowa z chwilą uruchomienia basenu, a ostateczne ceny uchwali Rada Miasta. Obok basenu znajdują się pomieszczenia, w których zostanie zainstalowany system technologii basenowej czuwający nad jakością wody, kontrolujący jej temperaturę, skład chemiczny, zanieczyszczenia itd. Co najmniej raz w roku będzie ona wymieniana podczas przerwy technologicznej niezbędnej do prac konserwatorskich i remontowych. W nowym obiekcie przewidziano także pomieszczenia dla klubów sportowych oraz do rekreacji. Tuż obok dwie sale przeznaczono dla sportów walki, a piętro wyżej znajduje się cały kompleks pomieszczeń dla fitnesu i odnowy z solarium, masażami itp. Do obsługi obiektu i klientów trzeba będzie zatrudnić 9 ratowników, a także instruktorów pływania, aerobiku, rehabilitacji ruchowej, obsługę techniczną kontrolującą przez całą dobę urządzenia technologii basenowej, sprzątaczki oraz administrację niezbędną do funkcjonowania budynku i organizowania w nim imprez sportowych czy rekreacyjnych, w sumie około 25-30 osób.
Nad głównym wejściem, na pierwszym piętrze będzie się mieściła kawiarnia z obszernym tarasem widokowym, z którego oglądamy resztę terenu przyszłego Centrum „Za Stawem”. Czy i kiedy powstaną tam kolejne obiekty: dom kultury, kino, biblioteka czy amfiteatr, być może będzie wiadomo latem lub pod koniec tego roku po rozpatrzeniu wniosków miasta o dofinansowanie całości inwestycji. Oddanie hali i basenu wyznaczono do końca pierwszego półrocza 2009 roku. Firma Polbud mogłaby wprawdzie zakończyć prace do końca tego roku, ale władze miasta nie zgadzają się na skrócenie terminu. Sam odbiór hali i basenu nie oznacza, że będą one już gotowe do użytkowania. Należy jeszcze przenieść korty tenisowe, wybudować cały system dróg dojazdowych i parkingów, a także kotłownię do ogrzewania nowych obiektów. – Przyspieszenie odbioru wiązałoby się z zamknięciem budowy hali i basenu, a w konsekwencji spowodowało nieuzyskanie pieniędzy unijnych, co z kolei byłoby ogromnym obciążeniem dla tegorocznego budżetu miasta, a na to nas nie stać – mówi burmistrz Szymalski. (Andrzej Mierzwiński)